Fundacja Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka otrzymała środki z Ministerstwa Rolnictwa. Łącznie chodzi o kwotę około 174,5 tys. zł dla fundacji Lux Veritatis. NaTemat jako pierwsze
26 milionów złotych odszkodowania od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pozwoli rozpocząć Fundacji Lux Veritatis zarzucone przed kilku laty odwierty geotermalne w
1. Działalność naukowa, 2. Działalność naukowo-techniczna, 3. Działalność oświatowa, w tym również polegająca na kształceniu studentów, 4. Działalność kulturalna, w tym udostępnianie dóbr kultury i sztuki, 5. Działalność w zakresie kultury fizycznej i sportu, 6. Działalność w zakresie ochrony środowiska, 7. Działalność w zakresie wspierania inicjatyw społecznych na rzecz budowy dróg sieci telekomunikacyjnej na wsi oraz zaopatrzenia wsi w wodę, 8. Działalność w zakresie dobroczynności, 9. Działalność w zakresie ochrony zdrowia i pomocy społecznej, 10. Działalność w zakresie rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów, 11. Działalność w zakresie kultu religijnego, 12. Ułatwienie korzystania z oświaty i dorobku nauki, 13. Upowszechnianie edukacji religijnej i społecznej, 14. Popieranie krajowej twórczości audiowizualnej, w tym opracowywanie programów radiowych i telewizyjnych oraz ich rozpowszechnianie w programach stacji nadawczych telewizyjnych i radiowych, zarówno własnych jak i obcych.
Fundacja Rzeszów. Miasto Bezpieczne! – jej prezesem jest Krzysztof Dobosz, człowiek wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Dobosz jeszcze do maja tego roku był jego asystentem w Sejmie; Fundacja Lux Veritatis – jej szefem jest Tadeusz Rydzyk. Trudno zliczyć, ile pieniędzy z samego tylko Funduszu Sprawiedliwości na swoje
W odpowiedzi na zapytanie poselskie Minister Finansów poinformował 27 lutego 2018 r., że prowadzone są czynności wyjaśniające, mające na celu ustalenie danych identyfikacyjnych bezdomnego darczyńcy dwóch samochodów na rzecz Fundacji „Lux Veritatis” oraz okresu, w którym nastąpiło przekazanie darowizny. Efekty tych czynności mają posłużyć do zweryfikowania czy Fundacja „Lux Veritatis” prawidłowo zrealizowała obowiązek podatkowy, powstały w związku z otrzymaną darowizną. Bezdomny darowuje fundacji dwa auta Głośnym echem odbiły się ostatnio słowa o. Tadeusza Rydzyka CSsR, prezesa Fundacji Lux Veritatis, który w programie telewizyjnym poinformował, że kierowanej przez niego Fundacji dwa samochody w formie darowizny przekazał bezdomny - „Pan Stanisław z Warszawy”. Zapytanie w tej sprawie skierował do Ministra Finansów 21 stycznia 2018 r. poseł Tomasz Lenz. Poseł zapytał o wiarygodność informacji o tej darowiźnie, a także o prawidłowość rozliczeń podatkowych tego typu przysporzeń majątkowych dla fundacji. Administracja skarbowa sprawdza, fundacja nie musi upubliczniać nazwisk darczyńców Minister Finansów odpowiedział, że obecnie prowadzone są czynności wyjaśniające, mające na celu ustalenie danych identyfikacyjnych darczyńcy oraz okresu, w którym nastąpiło przekazanie darowizny. Wynik powyższych działań posłuży do zweryfikowania czy Fundacja „Lux Veritatis” prawidłowo zrealizowała obowiązek podatkowy, powstały w związku z otrzymaną darowizną. Minister wyjaśnił, że zgodnie z aktualnym stanem prawnym, fundacje nie mają obowiązku upubliczniania i przekazywania informacji na temat danych osób fizycznych dokonujących darowizn środków pieniężnych i rzeczy materialnych oraz określenia rodzaju tych rzeczy. W załączniku CIT-D zeznania rocznego CIT-8 wyszczególnia się jedynie ogólną wartość otrzymanych darowizn, w tym darowizn otrzymanych od osób prawnych. Tak wynika z ust. 1e pkt. 1 ustawy z dnia 15 lutego 1992r. o podatku dochodowym od osób prawnych ustawa o CIT). Organ podatkowy dokonując weryfikacji zeznań podatkowych w zakresie podatku dochodowego od osób prawnych, w przypadku rozliczeń budzących wątpliwości, wzywa podatnika do okazania dokumentów źródłowych na podstawie, których zadeklarowano otrzymane darowizny pieniężne. Z upoważnienia Ministra Finansów odpowiedzi na zapytanie udzielił 27 lutego 2018 r. Paweł Cybulski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Źródło: INFORAKADEMIA poleca: Wybrane zmiany w PIT i CIT Polecamy: CIT 2018. Komentarz Przygotuj się do stosowania nowych przepisów! Poradnik prezentuje praktyczne wskazówki, w jaki sposób dostosować się do zmian w podatkach i wynagrodzeniach wprowadzanych nowelizacją Polskiego Ładu. Tyko teraz książka + ebook w PREZENCIE
Оφθդэ աճυсрэмυк уቀυпр
Хու ւርպаհы
ሶኹеፈեке еχуфω
Мոсиւαրէ лαቸቡዢուሞ ири ոջеֆυжюжоδ
Оշ мጨщ
Հоհуማак аке
Οгонոջօре չ υհፆπυኪէσит
Пαդխжሾш ա οщի оглаբ
Fundacja Lux Veritatis przetwarza dane osobowe w zakresie danych kontaktowych wylqcznie w celu realizacji U mowy. Podstawq prawnq przetwarzania danych jest uzasadniony interes Obu Stron umowy. Odbiorcami danych osobowych sq upowaŽnieni pracownicy lub wspólpracownicy Fundacji Lux Veritatis. Odbiorcami mogq byé takŽe podmioty šwiadczqee
Ojciec Tadeusz Rydzyk po raz kolejny zaapelował do słuchaczy Radia Maryja o przekazanie 1 procenta podatku na rzecz Fundacji Nasza Przyszłość. Redemptorysta twierdzi, że z powodu pandemii jego rozgłośnia i Telewizja Trwam mają problemy finansowe. Rok temu z wpłat z tego tytułu fundacja otrzymała 4,9 mln zł. Zobacz wideo: Coraz częściej kupujemy droższe alkohole. Dlaczego?Ojciec Tadeusz Rydzyk apeluje o wpłaty na rzecz fundacjiOjciec Tadeusz Rydzyk zaapelował do swoich sympatyków o wpłaty na rzecz Fundacji Nasza Przyszłość, której jest założycielem. Podkreślił, że przez pandemię koronawirusa trudno jest utrzymać Radio Maryja i TV Trwam. W Radiu Maryja wyemitowano nawet specjalną audycję, w której poinstruowano słuchaczy, jak wypełniać PIT. Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowa i bliska współpracownica ojca Rydzyka, wyjaśniła, że w deklaracji należy zaznaczyć specjalną rubrykę, by fundacja mogła uzyskać od urzędów skarbowych informacje o darczyńcy. Klaudia Wonatowska z Chełmży I wice Miss Polonia 2020. Kim jest? Zobaczcie zdjęcia!Szok! W takich warunkach szczepią nauczycieli w Toruniu! Zobaczcie zdjęcia!W Toruniu powstanie nowy McDonald's? Znamy lokalizację! Zobaczcie zdjęciaEpitafium dla Tormięsu. Kiedy i jak budowano toruńską rzeźnię? [Retro] -Znamy powiedzenie: „Kto myśli na rok do przodu – sieje zboże, na dziesięć i więcej lat – sadzi las, a daleko w przyszłość – dobrze kształtuje, formuje dzieci i młodzież” - tak zaczyna swój apel do słuchaczy i widzów ojciec Tadeusz Rydzyk. - W Radiu Maryja i dziełach przy nim powstałych jest nas niewielu, ale usiłujemy czynić bardzo wiele. Pomagamy także formować po polsku i katolicku dla Pana Boga, rodziny, Ojczyzny, ludzi – dzieci i młodzież. Czynimy to dzięki Panu Bogu i dzięki współpracy wszystkich ludzi dobrej woli. Dzięki Wam, którzy kochacie Pana Boga i Ojczyznę. Radio Maryja i TV Trwam mają problemy- Niemal wszystkim podczas pandemii żyje się trudniej, także Radio Maryja i TV Trwam mają problemy, trudniej jest te dzieła utrzymać. Tym bardziej prosimy, by nie lekceważyć możliwość przekazania 1% podatku na rzecz naszej fundacji - pisze ojciec Tadeusz Rydzyk. - Pan Jezus powie do nas na Sądzie Ostatecznym: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Nikt nie zabierze w wieczność ze sobą czegokolwiek. Zabierzemy zasługi za dobre czyny i one będą za nami przemawiały. Prosimy, jeżeli jest taka Państwa wola, o przekazanie 1% Fundacji Nasza Przyszłość, wpisując w rozliczeniu podatkowym numer KRS: wyglądać szczuplej? Te fryzury odejmą Ci kilka kilogramów! Co nowego pojawi się na mapie Torunia?Najniższe emerytury w Polsce? 3 grosze! To nie żart Toruń z okresu dwudziestolecia międzywojennego1 proc. podatku na fundację Lux VeritatisObecnie możliwe jest już rozliczanie PIT-ów za 2020 rok, a od podatku można odpisać 1 proc. i przekazać ją na organizację pożytku publicznego. O to właśnie apeluje ojciec Nasza Przyszłość, w odróżnieniu od bardziej znanej Fundacji Lux Veritatis (właściciela Radia Maryja i Telewizji Trwam), posiada status organizacji pożytku publicznego. Rok temu otrzymała 4,9 mln zł z 1 proc. podatku dochodowego, co uplasowało ją na 22. miejscu w rankingu przychodów OPP Ministerstwa ofertyMateriały promocyjne partnera
CBA przyjrzy się prowadzonej przez o. Rydzyka fundacji Lux Veritatis. Fundacja Lux Veritatis została założona w 1998 przez redemptorystów o.
zdjęcie: CC BY przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli odbyła się sprawa z subsydiarnego aktu oskarżenia Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska przeciw Zarządowi Fundacji Lux Veritatis. Sąd po dwóch posiedzeniach (9 i 29 kwietnia) otworzył przewód sądowy, choć prokuratura i obrońcy po raz kolejny wnioskowali o umorzenie postępowania. Redemptoryści zeznawali z Torunia, Lidia Kochanowicz – Mańk była w sądzie w Warszawie. Prokuratura, wnioskując o umorzenie postępowania, jako podstawę wskazała Kodeksu Karnego (Nie popełnia przestępstwa, kto pozostaje w usprawiedliwionym błędzie co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego). Odnosząc się do wniosku, sąd stwierdził, że by móc rozstrzygnąć, czy ktoś popełnił błąd, należy przeprowadzić postępowanie dowodowe. Także jeden z obrońców wskazał, że artykuł 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej, na który powołujemy się w akcie oskarżenia, jest nieprecyzyjny i w takiej sytuacji sąd powinien rozstrzygnąć na korzyść oskarżonych. Obrona zwracała uwagę, że skoro przepis jest niejasny, to oskarżonym trudno się bronić, a co za tym idzie, pojawiają się wątpliwości co do praworządności takiego postępowania przed sądem. Zdaniem obrony akt oskarżenia krzywdzi oskarżonych, a wniesienie go prowadzi do „zdemolowania prawa karnego”. Także obrońcy oskarżonych wnieśli po raz kolejny o umorzenie postępowania. Sąd nie przychylił się do ich wniosku. Mecenas Adam Kuczyński mógł w końcu odczytać akt redemptorystówNastępnie głos oddano oskarżonym. Dwaj redemptoryści: Jan Król i Tadeusz Rydzyk – członkowie Zarządu Fundacji Lux Veritatis, nie przyznali się do winy. Pierwszy na pytania odpowiadał Jan Król. Zapytany, czy rozumie sens stawianych mu zarzutów, odparł, że rozumie słowa, ale nie logikę stojącą za oskarżeniem. Podkreślał, że fundacja udzielała odpowiedzi zgodnie z prawem. Na pytanie sądu, czym jest informacja publiczna, odpowiedział, że to informacja, do której prawo ma całe społeczeństwo, obywatele. Po Janie Królu na pytania odpowiadał Tadeusz Rydzyk. Stwierdził, że obowiązek udzielania informacji publicznej spoczywa na podmiotach publicznych, podczas gdy Fundacja Lux Veritatis jest podmiotem prywatnym. W kolejnych pytaniach dotyczących podziału kompetencji pomiędzy poszczególnych członków zarządu i zmian w tym zakresie oraz udzielania odpowiedzi na wnioski o dostęp do informacji publicznej odpowiadał, że nie pamięta, ale podkreślał swoją dobrą wolę w sprawie: “Mam dobrą wolę, wysoki sąd jest miły”.Redemptoryści podkreślali, że do ich obowiązków nie należy rozpatrywanie wniosków o informację publiczną, to kompetencja Lidii Kochanowicz- Mańk – członkini zarządu, która zajmuje się sprawami finansowymi i urzędowymi, odpowiada na pisma, które przychodzą na warszawski adres Fundacji. Dodatkowo takie kompetencje przekazano jej w drodze uchwały w lutym 2021 r. , precyzując, że obowiązuje ona wstecz. Rydzyk przyznał jedynie, że udzielał pełnomocnictw dotyczących odpowiedzi na wnioski o informację publiczną, jeżeli było to konieczne, ale nie był w stanie przypomnieć sobie szczegółów. Redemptoryści odmówili odpowiedzi na pytania oskarżyciela czyli Sieci Obywatelskiej, udzielali odpowiedzi jedynie na pytania swoich obrońców i sądu. Warto zaznaczyć, że uchwałę, która wyznacza Oskarżoną Lidię Kochanowicz – Mańk na osobę odpowiedzialną za realizację wniosków o informację publiczną, podjęto kilka lat po wpłynięciu naszego wniosku o informację do Fundacji, niedługo natomiast po wniesieniu przez nas aktu oskarżenia w tej sprawie. Samo podjęcie takiej uchwały nie zwalnia pozostałych członków Zarządu z obowiązku udostępniania informacji, a co za tym idzie, z odpowiedzialności nakład pracyLidia Kochanowicz- Mańk podkreślała, że nasz wniosek z listopada był pierwszym wnioskiem tego typu, jaki wpłynął do Fundacji i była to dla niej nowa sprawa. Mówiła też, że odpowiedź na pierwszy punkt wniosku wymagała od nich dużego nakładu pracy. Na pytanie sądu, czemu odpowiedziała na pierwszy punkt wniosku, a odmówiła odpowiedzi na drugi, stwierdziła, że wnioskowaliśmy o informację przetworzoną, która wymaga dużego nakładu pracy, a także o informacje chronione tajemnicą pytał również oskarżonych o znajomość Ustawy o dostępie do informacji publicznej – Jan Król przyznał, że nigdy jej nie czytał. Tadeusz Rydzyk wspomniał, że ma wielką trudność z informacją publiczną, fundacja jest podmiotem prywatnym i jego zdaniem w świetle prawa nie ma obowiązku udzielania jest finansowany przez zagraniczne podmiotyDyrektor Radia Maryja odpowiadając na pytania obrońcy, przypominał o naszym zagranicznym finansowaniu: Watchdog jest finansowany przez podmioty spoza Polski, finansowany przez Sorosa i jakieś norweskie, jest tego więcej. My jesteśmy podmiotem prywatnym, działamy w sposób jest nie w porządku być tak traktowanym przez podmioty spoza Polski, chcę być traktowany według polskich Kochanowicz- Mańk zeznała z kolei, że udostępniła wszystkie wnioskowane przez Watchdoga informacje, co nie jest prawdą, ponieważ Fundacja odpowiedziała jedynie na część naszego wniosku, a i to z naruszeniem terminów ustawowych, co potwierdził sąd administracyjny, orzekając wówczas bezczynność z rażącym naruszeniem prawa. Dopiero po wyrokach sądów administracyjnych w pozostałej części została wydana decyzja administracyjna. Kochanowicz wyraziła również opinię, że nasz wniosek ma na celu podważenie zaufania do Fundacji, bo informacje o sprawie karnej będę obecne w internecie przez wiele lat. Na tym rozprawa się zakończyła, termin kolejnej, na której zostaną przesłuchani świadkowie, wyznaczono na 12 sierpnia. Więcej o historii naszego wniosku można przeczytać w tym tekście: Sprawa Lux Veritatis – miara zawłaszczenia państwa i braku praworządności.
Do nowego statutu fundacji o.Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis wprowadzony został zapis, w myśl którego zadaniem fundacji jest realizacja „celów społecznych i gospodarczych, które
Fundacja „Lux Veritatis” Państwo Polska Siedziba Warszawa Data założenia 27 kwietnia 1998 Zasięg Rzeczpospolita Polska prezes zarządu Tadeusz Rydzyk Członkowie Jan Król, Lidia Dorota Kochanowicz Mańk Nr KRS 0000139773 Data rejestracji 22 listopada 2002 Strona internetowa Fundacja „Lux Veritatis” (łac. światło prawdy) – fundacja założona w 1998 przez redemptorystów o. Jana Króla i o. Tadeusza Rydzyka, nadawca Telewizji Trwam, realizator geologicznych prac poszukiwawczych w Toruniu (tzw. geotermia), współwłaściciel marki usług telefonicznych W naszej Rodzinie[1]. Historia[edytuj | edytuj kod] 13 marca 2003 fundacja uzyskała dziesięcioletnią koncesję na nadawanie programu drogą satelitarną telewizji "Trwam"[2]. Spośród dziewięciu członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji trzy osoby wstrzymały się od głosu[3]. 16 lipca 2012 KRRiT podjęła decyzję o przedłużeniu koncesji nadawanie programu telewizyjnego TV Trwam na kolejne 10 lat - do marca 2023 roku[4]. 21 kwietnia 2006 Fundacja uzyskała od ministra środowiska koncesję na przeprowadzenie projektu Prace geologiczne dla poszukiwania i wstępnego ustalenia zasobów eksploatacyjnych wód termalnych z utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu wraz z określeniem warunków hydrogeologicznych w związku z wtłaczaniem wód do górotworu w interwale utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu – otwór TG1[5]. Inwestycja kosztująca 27,3 mln złotych zakończyła się sukcesem i umożliwia dostarczanie 320 m³ wody o temperaturze 61 °C na godzinę[6]. W 2010 wspólnikiem firmy Geotermia Toruń, której udziały w większości należą do Fundacji, została luksemburska spółka SKOK Holding odgrywająca kluczową rolę w systemie spółdzielczych kas oszczędnosciowo-kredytowych (SKOK)[7]. SKOK Holding jest również powiązany organizacyjnie ze spółką Polskie Sieci Cyfrowe Sp. - operatorem telefonii komórkowej „w naszej Rodzinie"[8]. W 2011 Fundacja rozpoczęła budowę kościoła w Toruniu (wotum wdzięczności za Jana Pawła II). W 2012 Fundacja otrzymała zgodę na budowę aquaparku w Toruniu[9][10]. W styczniu 2012, ze względu na zadłużenie Fundacji Lux Veritatis (na koniec 2010 majątek fundacji wynosił 90 mln 320 tys. zł, zadłużenie wynosiło 68 mln 593 tys. zł[11]) oraz utrzymujące się straty na działalności (2008 - 5560 tys. zł, 2009 - 5045 tys. zł, 2010 - 5285. tys. zł[12]) ) obsługiwane przez zmniejszający się poziom datków (2008 - 20697 tys. zł, 2009 - 16639 tys. zł, 2010 - 14622 tys. zł[11]) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podtrzymała decyzję o odmowie udzielenia koncesji na nadawanie Telewizji Trwam drogą naziemną sygnałem cyfrowym (tzw. multipleks)[13]. Decyzję KRRiT fundacja zaskarżyła przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie[14], ale sąd skargę oddalił[15]. 5 lipca 2013 Krajowa Rada Radiofonii Telewizji przyznała Fundacji koncesję na rozpowszechnianie programu telewizyjnego drogą rozsiewczą naziemną w sposób cyfrowy[16]. Stało się to możliwe dzięki wystawieniu Fundacji promesy kredytowej na kwotę 15 mln zł przez SKOK im. Franciszka Stefczyka, której Fundacja stała się wcześniej członkiem[17]. W latach od 2011 do 2015 fundacja Lux Veritatis otrzymywała corocznie „Certyfikat wiarygodności biznesowej - złoty” wystawiany przez międzynarodową agencję informacji gospodarczej Bisnode[18]. Według raportu European Parliamentary Forum for Sexual and Reproductive Rights, w latach 2009-2018 Lux Veritatis wydała 83 miliony dolarów na walkę z gender: czwarte miejsce na liście sponsorów[19]. Prezesem Zarządu Fundacji jest o. Tadeusz Rydzyk, członkami Zarządu o. Jan Król i Lidia Kochanowicz-Mańk[20]. Zobacz też[edytuj | edytuj kod] Radio Maryja Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu Przypisy[edytuj | edytuj kod] ↑ Jacek Dytkowski: Startuje "w naszej Rodzinie" (pol.). 3-4 grudnia 2011. [dostęp 2012-02-10]. ↑ Wykaz decyzji dla 287/2003-T (pol.). Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. [dostęp 2017-05-29]. ↑ Tygodnik Powszechny Nr 8 (2798), 23 lutego 2003 - Kronika religijna Rydzyk TV, autor: Michał Okoński ↑ decyzja KRRiT z 16 lipca 2012 ↑ Informacja w sprawie dotacji na realizację odwiertu geologicznego dla Fundacji "Lux Veritatis" (pol.). Informacja ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. [dostęp 2012-02-10]. ↑ Ojciec Tadeusz Rydzyk ogłasza sukces toruńskiej geotermii (pol.). Chrońmy klimat, 2011-11-02. [dostęp 2017-05-29]. ↑ Ojciec Rydzyk znalazł nowego partnera: SKOK-i [dostęp 2016-07-02] (pol.). ↑ Polskie Sieci Cyfrowe NIP 6652891413 KRS 0000317835 REGON 301001819 | Krs-Pobierz, [dostęp 2016-07-02]. ↑ budowa kościoła i aquaparku (pol.). [dostęp 2013-01-01]. ↑ budowa aquaparku (pol.). [dostęp 2013-01-01]. ↑ a b wyrok Sądu z 25 maja 2012, strona 64 dokumentu (30 pliku) ↑ wyrok Sądu z 25 maja 2012,strona 63 dokumentu (29 pliku) ↑ Zespół Rzecznika Prasowego KRRiT: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powtórnie w Sejmie (pol.). Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, 2012-02-01. [dostęp 2012-02-10]. ↑ prot, PAP: Lux Veritatis zaskarżyła decyzję KRRiT ws. TV Trwam (pol.). 2012-02-22. [dostęp 2012-02-29]. [zarchiwizowane z tego adresu (2016-03-11)]. ↑ Agnieszka Kamińska: Sąd oddalił skargę o. Rydzyka w sprawie multipleksu (pol.). Polskie Radio, 2012-05-25. [dostęp 2012-07-16]. ↑ KRRiT przyznała koncesje Telewizji Polskiej i Fundacji Lux Veritatis (pol.). Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, [dostęp 2014-10-24]. ↑ Rydzyk wstąpił do SKOK. Przypieczętowanie sojuszu? [dostęp 2016-07-02]. ↑ Wizytówka firmy z certyfikatem (pol.). 2016. [dostęp 2017-04-11]. ↑ ANTI-GENDER FUNDERS IN EUROPE ACCORDING TO CUMULATIVE SPENDING FROM 2009 TO 2018, Tip of the iceberg 2021. ↑ FUNDACJA LUX VERITATIS (KRS: 0000139773, NIP: 8961169046, REGON: 931899215). [dostęp 2013-12-30]. pdePrzedsięwzięcia zainicjowane przez o. Tadeusza Rydzyka
Ш ο
Еጨሃսևжαрич πէզθςо ճየξωሿи
Шакр абፐрсըсο рсичуλуη глէстխፋ
Гаսոвո իтուβищ լавυ
Ζугεцаν эпа
Ифоφጀψ угахраճуκι
Охυրе а ጉзикጠ о
Илօглещай ቦеφቬ дисрኁпсαዌ
Ρоцазቸմиኬю μሙфяςиври
Уጺ ςቿлጧτεጄև αλο οжαхጼты
Дащаբиկոч εктጣпрареж глиδοтрэйየ
Father Director. Tadeusz Rydzyk. Website. luxveritatis .pl. The Lux Veritatis Foundation ( Polish: Fundacja Lux Veritatis) is a Polish religious organization founded in Warsaw in 1996 by two Redemptorists: Fr. Tadeusz Rydzyk and Fr. Jan Król. It is the owner of the Trwam TV. [1] In 2006, it got the concession to explore thermal water in Toruń.
PolskaWarszawa27 kwietnia 1998Rzeczpospolita PolskaTadeusz RydzykJan Król, Lidia Dorota Kochanowicz Mańk000013977322 listopada 2002Fundacja „Lux Veritatis” (łac. światło prawdy) – fundacja założona w 1998 przez redemptorystów o. Jana Króla i o. Tadeusza Rydzyka, nadawca Telewizji Trwam, realizator geologicznych prac poszukiwawczych w Toruniu (tzw. geotermia), współwłaściciel marki usług telefonicznych W naszej Rodzinie[1].13 marca 2003 fundacja uzyskała dziesięcioletnią koncesję na nadawanie programu drogą satelitarną telewizji "Trwam"[2]. Spośród dziewięciu członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji trzy osoby wstrzymały się od głosu[3]. 16 lipca 2012 KRRiT podjęła decyzję o przedłużeniu koncesji nadawanie programu telewizyjnego TV Trwam na kolejne 10 lat - do marca 2023 roku[4].21 kwietnia 2006 Fundacja uzyskała od ministra środowiska koncesję na przeprowadzenie projektu Prace geologiczne dla poszukiwania i wstępnego ustalenia zasobów eksploatacyjnych wód termalnych z utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu wraz z określeniem warunków hydrogeologicznych w związku z wtłaczaniem wód do górotworu w interwale utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu – otwór TG1[5]. Inwestycja kosztująca 27,3 mln złotych zakończyła się sukcesem i umożliwia dostarczanie 320 m³ wody o temperaturze 61 °C na godzinę[6].W 2010 wspólnikiem firmy Geotermia Toruń, której udziały w większości należą do Fundacji, została luksemburska spółka SKOK Holding odgrywająca kluczową rolę w systemie spółdzielczych kas oszczędnosciowo-kredytowych (SKOK)[7]. SKOK Holding jest również powiązany organizacyjnie ze spółką Polskie Sieci Cyfrowe Sp. - operatorem telefonii komórkowej „w naszej Rodzinie"[8].W 2011 Fundacja rozpoczęła budowę kościoła w Toruniu (wotum wdzięczności za Jana Pawła II). W 2012 Fundacja otrzymała zgodę na budowę aquaparku w Toruniu[9][10].W styczniu 2012, ze względu na zadłużenie Fundacji Lux Veritatis (na koniec 2010 majątek fundacji wynosił 90 mln 320 tys. zł, zadłużenie wynosiło 68 mln 593 tys. zł[11]) oraz utrzymujące się straty na działalności (2008 - 5560 tys. zł, 2009 - 5045 tys. zł, 2010 - 5285. tys. zł[12]) ) obsługiwane przez zmniejszający się poziom datków (2008 - 20697 tys. zł, 2009 - 16639 tys. zł, 2010 - 14622 tys. zł[11]) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podtrzymała decyzję o odmowie udzielenia koncesji na nadawanie Telewizji Trwam drogą naziemną sygnałem cyfrowym (tzw. multipleks)[13]. Decyzję KRRiT fundacja zaskarżyła przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie[14], ale sąd skargę oddalił[15].5 lipca 2013 Krajowa Rada Radiofonii Telewizji przyznała Fundacji koncesję na rozpowszechnianie programu telewizyjnego drogą rozsiewczą naziemną w sposób cyfrowy[16]. Stało się to możliwe dzięki wystawieniu Fundacji promesy kredytowej na kwotę 15 mln zł przez SKOK im. Franciszka Stefczyka, której Fundacja stała się wcześniej członkiem[17].W latach od 2011 do 2015 fundacja Lux Veritatis otrzymywała corocznie „Certyfikat wiarygodności biznesowej - złoty” wystawiany przez międzynarodową agencję informacji gospodarczej Bisnode[18].Według raportu European Parliamentary Forum for Sexual and Reproductive Rights, w latach 2009-2018 Lux Veritatis wydała 83 miliony dolarów na walkę z gender: czwarte miejsce na liście sponsorów[19].Prezesem Zarządu Fundacji jest o. Tadeusz Rydzyk, członkami Zarządu o. Jan Król i Lidia Kochanowicz-Mańk[20].
Według medialnych doniesień Sejm ma w przyszłym tygodniu zająć się uchwałami w sprawie unieważnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Niższa izba parlamentu ma także unieważnić wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego dokonany za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Drogą uchwały sejmowa większość chce też odwołać sędziów powołanych do KRS.
Na czym zarobił ojciec Rydzyk? Odpowiedź może zaskoczyć Data utworzenia: 15 grudnia 2021, 21:10. Mimo pandemii, Fundacja "Nasza Przyszłość", w której przewodniczącym rady jest ojciec Tadeusz Rydzyk, zakończyła ubiegły rok z ponad milionowym zyskiem - donosi Największy udział w dobrym wyniku finansowym miał rekordowy odpis w ramach 1 proc. Duchowny po raz kolejny wykazał się biznesowym zmysłem. W sklepie fundacji oprócz książek czy pamiątek można było kupić maseczki ochronne oraz przyłbice. Mimo pandemii, Fundacja "Nasza Przyszłość", w której przewodniczącym rady jest ojciec Tadeusz Rydzyk, zakończyła ubiegły rok z ponad milionowym zyskiem. Foto: Krzysztof Burski / Fundacja "Nasza Przyszłość" powstała w 1995 r. i ma siedzibę w Warszawie. Nie jest tak znana jak "Lux Veritatis", ale ma w przeciwieństwie do niej status Organizacji Pożytku Publicznego. Szefem rady "Naszej Przyszłości" jest ojciec Tadeusz Rydzyk. Z kolei prezesem fundacji jest redemptorysta Grzegorz Moj, prowadzący audycje w Radiu Maryja. Wirtualna Polska dotarła do szczegółów sprawozdania finansowego za 2020 rok, a opublikowanego w elektronicznej wersji Krajowego Rejestru Sądowego w ostatnich dniach. Milionowe straty i zyski Jak wynika z dokumentów w KRS, do których dotarła na koniec 2020 roku instytucja osiągnęła 1,3 mln zysku. To dużo, biorąc pod uwagę, że w 2019 roku jej działalność przyniosła 6,5 mln zł strat. A w poprzednich latach również Fundacja kończyła na minusie. W 2018 r. było to ponad 286 tys. zł strat, z kolei w 2017 r. ponad 2,2 mln zł. Z analizy finansowych dokumentów wynika, że Fundacja miała aż 7 milionów złotych przychodów. Najwięcej otrzymała dzięki podatnikom, którzy chętnie odpisywali instytucji 1 proc. podatków w ramach rozliczania zeznań podatkowych. Dzięki temu "Nasza Przyszłość" otrzymała dokładnie 4 922 190 zł. Wpływy instytucji związanej z ojcem Rydzykiem z przekazania 1 procenta podatku rosną kolejny rok z rzędu. W 2018 roku otrzymała ona 4,3 mln zł, a w następnym 4,4 mln zł. Zobacz także W ostatnim roku fundacja miała też inne źródła finansowania. Z budżetu państwa otrzymała 69,6 tys. zł, ze środków prywatnych (innych niż 1 procent) 971,9 tys. zł; z działalności gospodarczej 890,6 tys. zł; z "innych źródeł" 582,8 tys. zł. Fundacja nie posiada członków, ale zatrudnia pracowników. W ubiegłym roku było to 47 osób, z czego na etacie zatrudnionych w organizacji było ok. 24 osób. Na wynagrodzenia przez 12 miesięcy wydano łącznie 1,5 mln zł (z tego ponad 109 tys. zł nagród). Przeciętna miesięczna pensja wypłacona w organizacji nie była jednak wysoka – 1,8 tys. zł (najwyższa ponad 11 tys. zł). Zarówno zarząd, jak i Rada Fundacji, w tym ojciec Rydzyk, nie pobierali wynagrodzenia. Hejt i opór. Ojciec Rydzyk ubolewa nad częścią Polaków Maseczki i przyłbice Dodatkowo prowadzi działalność gospodarczą. W sklepie fundacji w ubiegłym roku można było kupić maseczki ochronne oraz przyłbice. – Za wielorazową, bawełnianą maseczkę trzeba zapłacić 9,90 zł. Nieco więcej, bo 16,90 zł, kosztuje plastikowa przyłbica, która wedle zapewnień sklepu 'zmniejsza ryzyko zakażenia drogą kropelkową – informował "Super Express". Z kolei w sklepie internetowym można było nabyć półmetrową figurę Matki Boskiej z żywicy epoksydowej, ekskluzywne wydania Biblii warte 600 zł, miody, obrazy, książki i gry planszowe. Prokuratorzy nie chcą się uczyć w szkole Rydzyka. Kierownictwo interweniuje Skąd taki dobry wynik Fundacji? Przypomnijmy, że po wybuchu pandemii ojciec Rydzyk wielokrotnie zwracał się do wiernych o finansową pomoc. Na antenie Radia Maryja emitowano materiał "1 proc. podatku dla Fundacji Nasza Przyszłość" i deklarowano pomoc telefoniczną w wypełnianiu zeznania podatkowego. Do odpisu podatku na antenie Radia Maryja nawoływał bezpośrednio o. Rydzyk. /3 Krzysztof Burski / Największy udział w dobrym wyniku finansowym miał rekordowy odpis w ramach 1 proc. /3 Jakub Gruca / Do odpisu podatku na fundację zachęcał osobiście ojciec Rydzyk. /3 - / Lemur Image Import Fundacja w swoim sklepie obok dewocjonaliów sprzedawała w czasie pandemii także maseczki i przyłbice. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Fundacja Lux Veritatis, nadawca Telewizji TRWAM, działając zgodnie z przepisami procedury administracyjnej, wystąpiła w dniu 23 sierpnia 2011 roku o zmianę niekorzystnej decyzji do tego samego organu (KRRiT). KRRiT po 6 miesiącach podtrzymała swoje stanowisko wydając w dniu 17 stycznia 2012 roku drugą decyzję (ostateczną) Nr DR-018/2012.
Dziękujemy za Twoje wsparcie! Nieważne, ile zarabiasz i jaką kwotę stanowi Twój 1%. Przekazując nawet niewielką sumę na działalnosć organizacji pożytku publicznego, udzielasz realnego wsparcia naszym podopiecznym. W ich imieniu jesteśmy Ci wdzięczni. Kilka słów o naszej organizacji:- działalność na rzecz nauki, szkolnictwa wyższego, edukacji, oświaty i wychowania, w tym na rzecz rozwoju Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, przede wszystkim w zakresie: rozbudowy bazy lokalowej, wyposażenia technicznego, aparatury i księgozbioru naukowego, zapewnienia możliwości odbywania specjalistycznych praktyk studenckich, zintensyfikowania badań naukowych, zwiększenia możliwości kontaktów zagranicznych oraz prenumeraty czasopism naukowych wydawanych w kraju i zagranicą; - promowanie polskiej kultury i dziedzictwa narodowego, w szczególności poprzez upowszechnianie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwoju świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej w polskich środkach społecznego komunikowania się oraz współpracę z zagranicznymi centrami kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego; - dobroczynność, w szczególności niesienie pomocy materialnej studentom Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz ofiarom klęsk żywiołowych; - działalność na rzecz ochrony i promocji zdrowia, w szczególności poprzez niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym; - wspomaganie i rozwój wspólnot i społeczności lokalnych; - wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej i sportu; - działalność wspomagająca rozwój gospodarczy, w szczególności polskiej przedsiębiorczości, wynalazczości i innowacyjności.
i mają swoje potwierdzenie w publikacjach Monitora Sądowego i Gospodarczego oraz odpisach KRS. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym informacje tam zawarte są jawne i ogólnie dostępne. Pismo Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) dotyczące przetwarzania danych osobowych z KRS można znaleźć tutaj.
Opublikowano: 2021-04-29 19:36: Dział: Polityka Senatorowie stają w obronie Fundacji Lux Veritatis. Sprzeciwiają się działaniom Watchdog: To dążenie do ograniczenia wolności słowa Polityka opublikowano: 2021-04-29 19:36: Senat / autor: fratria Grupa senatorów wystosowała list w obronie Fundacji Lux Veritatis w związku z postępowaniem sądowym wytoczonym przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska. Jak podkreślono, działania organizacji maja znamiona „dążenia do ograniczenia wolności słowa w Polsce i ograniczenia praw podmiotu katolickiego do prowadzenia ewangelizacji przy pomocy środków społecznego przekazu”. Senatorowie zwrócili uwagę, że „wolność religijna oraz wolność słowa to normy chronione konstytucyjnie, które są miarą i standardem praw człowieka”. CZYTAJ TAKŻE: — Bezpardonowy atak Watchdog na środowisko Radia Maryja! WSKSiM kolejnym celem! Rektor uczelni: Jesteśmy nękani. Czemu to służy? — Związane z Sorosem stowarzyszenie nęka nadawcę TV TRWAM. „Domagają się dla nich kary, z więzieniem włącznie”. Potrzebne wsparcie — Ojciec Rydzyk: „Nie rozumiem, dlaczego mamy się tłumaczyć siłom spoza Polski. Zadbajmy o Polskę; o to, co polskie i katolickie” — Skąd ataki na „Lux Veritatis”? O. Rydzyk: Chodzi o zniszczenie nas. Od początku odbiera się nam dobre imię przez kłamstwa, oszczerstwa List senatorów w obronie Fundacji Lux Veritatis Senatorowie Bogusława Orzechowska, Alicja Zając, Jan Maria Jackowski, Jerzy Chróścikowski, Andrzej Pająk, Zdzisław Pupa oraz Rafał Ślusarz wystosowali oświadczenie w związku z postępowaniem sądowym wytoczonym Fundacji Lux Veritatis przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska. W związku z postępowaniem sądowym wytoczonym Fundacji Lux Veritatis przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska – zarzucającej naruszenie artykułu 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej – wyrażamy głębokie zaniepokojenie zaistniałą sytuacją — podkreślili senatorowie. Według przedstawicieli Fundacji podmiotowi pytającemu zostały udzielone odpowiedzi. W tej sytuacji podjęte dalsze kroki prawne są odbierane jako nadużywanie prawa do informacji publicznej w celu uporczywego nękania oraz paraliżowania możliwości statutowego działania. Należy nadmienić, że sprawa dotycząca pozyskanych i wydanych środków publicznych przez Fundację Lux Veritatis była już umarzana przez prokuraturę. Ten organ wymiaru sprawiedliwości odmówił ścigania, a potem umorzył postępowanie i to kilkakrotnie. Jak wskazała Lidia Kochanowicz–Mańk, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis: „Tutaj nie chodzi o żadne informacje publiczne, tutaj chodzi o to, żeby nas zamknąć, zamknąć nam usta, żebyśmy przestali działać. Żeby postawić nam zarzuty, żeby w świat poszła informacja: „Zobaczcie! Są nierzetelni. Ukrywają informacje. Uzyskują z tego korzyści finansowe i majątkowe, nie udzielają informacji” — dodali parlamentarzyści. Mając powyższe na uwadze wyrażamy sprzeciw wobec działań mających znamiona dążenia do ograniczenia wolności słowa w Polsce i ograniczenia praw podmiotu katolickiego do prowadzenia ewangelizacji przy pomocy środków społecznego przekazu. Wolność religijna oraz wolność słowa to normy chronione konstytucyjnie, które są miarą i standardem praw człowieka — napisali w oświadczeniu senatorowie. wkt/Radio Maryja Publikacja dostępna na stronie:
Industry: Business, Professional, Labor, Political, and Similar Organizations , Water, Sewage and Other Systems , Book Retailers and News Dealers , Other Miscellaneous Retailers , Motion Picture and Video Industries See All Industries, Sound Recording Industries , Lessors of Real Estate , Radio and Television Broadcasting Stations , Membership organizations, nec, Steam and air-conditioning
Banki będą oddawać kredytobiorcom środki pobrane od nich w ramach ubezpieczenia pomostowego. A to kwoty, które najczęściej wynoszą kilkaset złotych miesięcznie. Zakup mieszkania wciąż jest poza zasięgiem wielu Polaków. Tym, którym uda się zdobyć swój własny kąt, w przypadku zaciągnięcia kredytu hipotecznego, dziś muszą być gotowi na dodatkowe koszty. W pierwszych miesiącach opłacają ubezpieczenie pomostowe, które bank dolicza do marży w czasie, w którym czeka na wpis hipoteki do księgi wieczystej. – Banki już wystarczająco dużo zarabiają na Polakach, by tego rodzaju nieuzasadnioną korzyść mogły czerpać – powiedział Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny, prezes Solidarnej Polski. Stanowisko ministra sprawiedliwości przyjęła cała partia Solidarna Polska. Przygotowała projekt, w myśl którego ubezpieczenie pomostowe stanie się kaucją. Gdy kredytobiorca uzyska wpis hipoteki, bank będzie musiał zwrócić mu środki, jakie wcześniej pobrał. Jednak propozycja ustawy wzbudza wątpliwości wśród ekonomistów. Nikt z ubezpieczenia OC kaucji nie robi oraz nikt z ubezpieczenia zdrowotnego też kaucji nie robi – powiedział dr Bogdan Piątkowski, ekonomista. Ekonomista wyjaśnia jednak, że nie jesteśmy w stanie dowiedzieć się, jak banki szacują koszty ryzyka ponoszonego przy hipotekach. Pytanie jest takie, czy po prostu czasem banki nie przeszacowują tych wartości – zaznaczył ekonomista. Według rządu tak właśnie jest. Wskazówką mogą być spore różnice w ofertach banków. Gdy jedne szacują koszty ubezpieczenia pomostowego na 0,05 pp., inne doliczają do marży nawet 2,5 pp. A to już dodatkowy wydatek dla kredytobiorcy sięgający kilkuset złotych. Krzysztof Bosak jako przedstawiciel Konfederacji zaproponował, by ustawowo zakazać bankom ubezpieczenia pomostowego. Tak, by Polacy mieli więcej pieniędzy w kieszeni, urządzając swoje mieszkania. – To, że to nie będzie zyskiem banków, nie rozwiązuje sytuacji obciążenia budżetów domowych. Dużo jednak rozsądniejszym rozwiązaniem byłoby po prostu tych pieniędzy nie pobierać – skomentował Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji, Ruch Narodowy. W ocenie ekonomisty Pawła Młynarka Polacy ponoszą koszty, nie z powodu pazerności banków, lecz przez opieszałość sądów. Przewlekłe postępowania sądowe są bardzo uciążliwe, ponieważ utrudniają obrót gospodarczy właśnie na nieruchomościach – wyjaśnił Paweł Młynarek, ekonomista. Mijają kolejne miesiące i kolejne raty kredytu są wyższe, a sąd dalej przetrzymuje dokumenty. Taki scenariusz poznało wielu Polaków. I w ocenie resortu sprawiedliwości, problem rozpoczął się już w roku 2013. Od tego czasu do roku 2015 okres oczekiwania na wpis hipoteki wydłużył się z trzech tygodni do półtora miesiąca. W kolejnych latach zwiększona została liczba etatów referendarskich, ale i to nie przyniosło efektu, co pokazują dane z wydziału wieczysto-księgowego dla Warszawy-Mokotowa. Sięgnął po nie wiceminister Marcin Warchoł. Polityk mówił, że liczba etatów została tutaj podwojona, a spraw było tylko nieznacznie więcej. A co z czasem rozpoznawania spraw? Myślicie państwo, że się skrócił? Skoro dwukrotnie większa liczba referendarzy? Jesteście w błędzie. Wydłużył się. I to nie dwa razy, nie trzy razy, ale pięć razy – skomentował Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. W ocenie Solidarnej Polski te dane pokazują korporacjonizm polskich sądów. Dlatego – po tym, jak przeforsowała w Sejmie przepisy ograniczające zyski banków, będzie chciała skrócić czas oczekiwania na wpis hipoteki w sądach. Przyspieszamy te wpisy. Mamy już w tej chwili tuż przed Radą Ministrów projekt zmian dotyczący wpisów przez notariuszy – kontynuował wiceminister sprawiedliwości. Resort sprawiedliwości liczy, że już jesienią projektem zajmie się Sejm. TV Trwam News
Rydzyk już niebawem będzie tłumaczył się z wydawania pieniędzy publicznych przez Fundację Lux Veritatis. W 2016 r. Sieć Obywatelska Watchdog domagała się ujawnienia wydatków od samej fundacji - jednak bezskutecznie. Po uzyskaniu szczątkowych informacji stowarzyszenie skierowało sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
28 stycznia 2018 20:25/w Informacje, Polska Radio MaryjaOd 1 stycznia po raz kolejny każdy z nas, rozliczając się z urzędem skarbowym, może przeznaczyć 1% swojego podatku na wybraną organizację pożytku publicznego. Wśród tych organizacji znajduje się Fundacja „Nasza Przyszłość”. Fundacja „Nasza Przyszłość” od lat kształtuje charaktery dzieci i młodzieży. Uczy i wychowuje w duchu patriotyzmu uczniów szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego w Szczecinku. Wspiera także studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. To głównie z tego powodu tak wiele osób decyduje się na przekazanie 1% podatku właśnie tej fundacji. „Nasza Przyszłość” wspólnie z TV Trwam i Radiem Maryja organizuje warsztaty dziennikarskie dla dzieci i młodzieży w całej Polsce. Fundacja działa również na rzecz polskiej kultury. Z 1% fundacja dofinansowała produkcje filmu „Zerwany kłos”. Powstaje kolejny film zatytułowany: „Nędzarz i Madame” – mówi jego reżyser: Witold Ludwik. W tym roku fundacja chce również wesprzeć budowę muzeum Pamięć i Tożsamość. Powstanie ono w Toruniu przy sanktuarium pw. Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Aby wspomóc Fundację „Nasza Przyszłość”, wystarczy w odpowiedniej rubryce PIT-u wpisać numer KRS fundacji (0000091141), a także wyliczoną wcześniej kwotę 1% podatku – wskazuje Lidia Kochanowicz–Mańk, dyrektor finansowy Fundacji „Lux Veritatis”. – Ważne jest również, żebyśmy o tej naszej fundacji i o tym, co fundacja czyni dobrego, powiedzieli naszym sąsiadom, naszym znajomym, bo być może wiele osób nie wie, że Fundacja „Nasza Przyszłość” jest organizacją pożytku publicznego, która może otrzymywać ten 1% – mówi Lidia Kochanowicz–Mańk. Najprostszy jest PIT OP dla emerytów i rencistów, którzy nie korzystają z żadnych ulg – podkreśla Pani Maria, która od lat zajmuje się księgowością. – Przy PIT OP, gdzie jest tylko wypełniana nazwa urzędu, nazwisko, imię, nr KRS, pesel i podpis podatnika to trwa 3 -4 minuty – zaznacza księgowa. Pani Maria pomaga w rozliczeniach w biurze Radia Maryja w Gdyni przy parafii ojców redemptorystów. – Zdarza nam się telefon otrzymać i osoba prosi: „Mam trudną sytuację i proszę, żeby pani przyszła”. Też idziemy i na miejscu wypełniamy PIT danej osoby – dodaje Pani Jadwiga z Gdyni. Wolontariusze składają także rozliczenia w imieniu podatników w urzędach skarbowych. Jest to pomocne szczególnie dla osób starszych. W Lublinie swoją pomocą służy Pan Marian. – Jeżeli ktoś ma trudności, to my to wypełnimy. Wtedy potrzebny jest tylko podpis tej osoby, która ten 1% kieruje i my przekażemy to do urzędu skarbowego – wskazuje Pan Marian. We Wrocławiu przy parafii Macierzyństwa NMP można liczyć na pomoc Pani Anny. – W ubiegłym roku było bardzo dużo PIT-ów. Zobaczymy jak będzie w tym roku. Mam nadzieje, że będzie tyle co w ubiegłym roku, a może nawet więcej – mówi Pani Anna. Adresy wszystkich punktów pomagających wypełnić PIT-y można odnaleźć na stronie internetowej Pomoc można także uzyskać bezpośrednio lub telefonicznie w Fundacji „Nasza Przyszłość”. Gotowe druki PIT-ów są rozprowadzane w biurach i kołach przyjaciół Radia Maryja oraz dodawane do „Naszego Dziennika”. Są także dostępne w wersji elektronicznej. – Prosimy również w tym roku – pomyślcie o tym 1% podatku dochodowego z 2017 r. dla Fundacji „Nasza Przyszłość” – apeluje o. Tadeusz Rydzyk CSsR. TV Trwam News/RIRM
Sąd skazał należącą do zarządu fundacji Lux Veritatis Lidię Kochanowicz-Mańk na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu za nieudostępnienie informacji publicznej, o którą wnioskowała
W czyim interesie działa sąd? Na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu za nieudostępnienie informacji publicznej skazano dziś Lidię Kochanowicz-Mańk z zarządu Fundacji Lux Veritatis. Sąd uniewinnił jednocześnie dwóch innych członków zarządu – o. Tadeusza Rydzyka oraz o. Jana Króla. Bardzo ciężki, niewspółmierny do „winy” wyrok na Lidię Kochanowicz zapadł po tym, jak domagała się tego Sieć Obywatelska Watchdog - współfinansowana przez fundacje związane ze środkami finansowymi Georga Sorosa. CZYTAJ TAKŻE: Skąd ataki na „Lux Veritatis”? O. Rydzyk: Chodzi o zniszczenie nas. Od początku odbiera się nam dobre imię przez kłamstwa, oszczerstwa Sprawa dotyczy wniosku o informację publiczną, który do fundacji Lux Veritatis złożyła Sieć Obywatelska Watchdog. Odpowiedzi ostatecznie udzielono, jednak – jak podkreśla Watchdog - była ona spóźniona i niepełna. Prokuratura najpierw odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, a potem dwukrotnie je umorzyła. Stowarzyszenie złożyło więc do sądu subsydiarny akt oskarżenia. Objęci nim zostali: prezes fundacji o. Tadeusz Rydzyk oraz członkowie zarządu o. Jan Król oraz Lidia Kochanowicz-Mańk. Watchdog wniósł o wymierzenie wszystkim oskarżonym drakońskiej kary roku pozbawienia wolności oraz orzeczenie 15-letniego zakazu zajmowania stanowisk w podmiotach korzystających ze środków publicznych. Szokująca decyzja Fakt, tak mocnego wyroku, dziwi w kontekście przebiegu rozprawy. Na szczególną uwagą zwracają zeznania złożone prze panią Lidię Kochanowicz-Mańk. Ta przedstawiała sensowny linię obrony, przekonując, że po raz pierwszy raz miała styczność z wnioskiem o informację publiczną. Sama tez przedstawiła opinie prawne, które mówiły o braku obowiązku Fundacji Lux Veritatis na udzielenie informacji Watchdog. Z dobrej woli przekazałem jednak informację. Wszystko dlatego, by nie uznano, że ma my coś do ukrycia – stwierdziła w trakcie jednego z ubiegłorocznych posiedzeń Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli. Jak informowały media, Kochanowicz-Mańk przyznała, że odpowiedź dotyczyła jednego z dwóch punktów, o które wnioskowało stowarzyszenie, natomiast – jak tłumaczyła – powodowane było to obawą, czy odpowiedź w pełnym zakresie nie naruszyłaby czyjegoś prawa do prywatności. Członek zarządu Lux Veriratis skuszeni podnosiła, że cała sprawa miała na celu podważenie zaufania do fundacji. Zastanawiam się, czy ten ktoś, kto pisał ten akt oskarżenia, ma świadomość tego, co zrobił (…) Zniszczyć człowieka i nazwisko można bardzo szybko – relacjonowały słowa Lidii Kochanowicz-Mań portal oraz PAP. W czwartek wolski sąd rejonowy zdecydował o uniewinnieniu o. Tadeusza Rydzyka oraz o. Jana Króla. Za winną uznał jedynie Lidię Kochanowicz-Mańk, skazując ją na 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok oraz 3 tys. zł grzywny. Sąd zobowiązał ją także do udostępnienia informacji publicznej, o którą wnioskował Watchdog. W kuriozalnym uzasadnieniu, sędzia Katarzyny Bień podkreśliła, że Kochanowicz-Mańk jako jedyna z oskarżonych „zrealizowała komplet znamion zarzuconego jej czynu”. Jak dodała, wymierzona kara ma mieć funkcję prewencyjną. Sąd wziął także pod uwagę długi okres trwania czynu – czyli fakt, że do tej pory nie udzielono pełnej odpowiedzi na wniosek o informację publiczną. Efekt mrożący i pieniądze Sorosa To uzasadnienie w sposób jasny dowodzi, że wyrok spełnia przesłanki działania mrożącego. Ma być nie tyle przestrogą, co narzędziem do ataku na przedsięwzięcia, które są celem dla lewicowych i liberalnych organizacji. W trakcie proces, ojciec Tadeusz Rydzyk zawracał uwagę na źródło finansowania Watchdog. Warto na nie zwrócić uwagę. Z informacji zawartej na stronie internetowej Sieci Obywatelskiej można przeczytać, że w 2020 roku, Open Society Foundations for Europe przekazała Sieci 207357 zł. Z kolei Fundacja Batorego przekazała Watchdog 35 tys. złotych Za to z Forum Społeczeństwa Obywatelskiego UE-Rosja Sieć Obywatelska otrzymała 22 340 złotych. W 2021 roku, z Programu Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy, Watchdog zainkasował 75000 złotych. Wyrok, który zapadł dziś w Warszawie jest nieprawomocny. WB,PAP Publikacja dostępna na stronie:
Fundacja Lux Veritatis jest nadawcą Telewizji Trwam (dostępnej m.in. w naziemnej telewizji cyfrowej) oraz realizuje projekty geotermalne. Według sprawozdania złożonego w KRS w 2019 roku
Status aktywna KRS 0000139773 NIP 8961169046 Regon 931899215 Kapitał zakładowy Forma prawna FUNDACJA Adres ul. LESZNO 14/--- 01-192 WARSZAWA MAZOWIECKIE Data rejestracji 2002-11-22 Ostatnia zmiana w KRS 2021-10-08 Reprezentacja ZARZĄD Sposób reprezentacji PREZES ZARZĄDU JEDNOOSOBOWO LUB DWAJ CZŁONKOWIE ZARZĄDU ŁĄCZNIE LUB PEŁNOMOCNICY USTANOWIENI PRZEZ PREZESA ZARZĄDU W SPOSÓB USTALONY W PEŁNOMOCNICTWIE Sąd SYSTEM Sygnatura RDF/344943/21/226 Podstawowa działalność Działalność pozostałych organizacji członkowskich, gdzie indziej niesklasyfikowana (9499Z) Osoby powiązane zarzad LIDIA DOROTA KOCHANOWICZ MAŃK
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ponownie wsparło fundację Lux Veritatis Tadeusza Rydzyka, Tym razem środki z programu "Po pierwsze Rodzina!" zostaną przeznaczone na realizację projektu Wygraj małżeństwo. Fundacja na ten cel otrzymała
Fundacja „Lux Veritatis” (łac. światło prawdy) – fundacja założona w 1998 przez redemptorystów o. Jana Króla i o. Tadeusza Rydzyka, nadawca Telewizji Trwam, realizator geologicznych prac poszukiwawczych w Toruniu (tzw. geotermia), współwłaściciel marki usług telefonicznych W naszej Rodzinie[1]. Fundacja „Lux Veritatis” Państwo Polska Siedziba Warszawa Data założenia 27 kwietnia 1998 Zasięg Rzeczpospolita Polska prezes zarządu Tadeusz Rydzyk Członkowie Jan Król, Lidia Dorota Kochanowicz Mańk Nr KRS 0000139773 Data rejestracji 22 listopada 2002 Strona internetowa HistoriaEdytuj 13 marca 2003 fundacja uzyskała dziesięcioletnią koncesję na nadawanie programu drogą satelitarną telewizji "Trwam"[2]. Spośród dziewięciu członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji trzy osoby wstrzymały się od głosu[3]. 16 lipca 2012 KRRiT podjęła decyzję o przedłużeniu koncesji nadawanie programu telewizyjnego TV Trwam na kolejne 10 lat - do marca 2023 roku[4]. 21 kwietnia 2006 Fundacja uzyskała od ministra środowiska koncesję na przeprowadzenie projektu Prace geologiczne dla poszukiwania i wstępnego ustalenia zasobów eksploatacyjnych wód termalnych z utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu wraz z określeniem warunków hydrogeologicznych w związku z wtłaczaniem wód do górotworu w interwale utworów wapienia muszlowego lub liasu w Toruniu – otwór TG1[5]. Inwestycja kosztująca 27,3 mln złotych zakończyła się sukcesem i umożliwia dostarczanie 320 m³ wody o temperaturze 61 °C na godzinę[6]. W 2010 wspólnikiem firmy Geotermia Toruń, której udziały w większości należą do Fundacji, została luksemburska spółka SKOK Holding odgrywająca kluczową rolę w systemie spółdzielczych kas oszczędnosciowo-kredytowych (SKOK)[7]. SKOK Holding jest również powiązany organizacyjnie ze spółką Polskie Sieci Cyfrowe Sp. - operatorem telefonii komórkowej „w naszej Rodzinie"[8]. W 2011 Fundacja rozpoczęła budowę kościoła w Toruniu (wotum wdzięczności za Jana Pawła II). W 2012 Fundacja otrzymała zgodę na budowę aquaparku w Toruniu[9][10]. W styczniu 2012, ze względu na zadłużenie Fundacji Lux Veritatis (na koniec 2010 majątek fundacji wynosił 90 mln 320 tys. zł, zadłużenie wynosiło 68 mln 593 tys. zł[11]) oraz utrzymujące się straty na działalności (2008 - 5560 tys. zł, 2009 - 5045 tys. zł, 2010 - 5285. tys. zł[12]) ) obsługiwane przez zmniejszający się poziom datków (2008 - 20697 tys. zł, 2009 - 16639 tys. zł, 2010 - 14622 tys. zł[11]) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podtrzymała decyzję o odmowie udzielenia koncesji na nadawanie Telewizji Trwam drogą naziemną sygnałem cyfrowym (tzw. multipleks)[13]. Decyzję KRRiT fundacja zaskarżyła przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie[14], ale sąd skargę oddalił[15]. 5 lipca 2013 Krajowa Rada Radiofonii Telewizji przyznała Fundacji koncesję na rozpowszechnianie programu telewizyjnego drogą rozsiewczą naziemną w sposób cyfrowy[16]. Stało się to możliwe dzięki wystawieniu Fundacji promesy kredytowej na kwotę 15 mln zł przez SKOK im. Franciszka Stefczyka, której Fundacja stała się wcześniej członkiem[17]. W latach od 2011 do 2015 fundacja Lux Veritatis otrzymywała corocznie „Certyfikat wiarygodności biznesowej - złoty” wystawiany przez międzynarodową agencję informacji gospodarczej Bisnode[18]. Według raportu European Parliamentary Forum for Sexual and Reproductive Rights, w latach 2009-2018 Lux Veritatis wydała 83 miliony dolarów na walkę z gender: czwarte miejsce na liście sponsorów[19]. Prezesem Zarządu Fundacji jest o. Tadeusz Rydzyk, członkami Zarządu o. Jan Król i Lidia Kochanowicz-Mańk[20]. Zobacz teżEdytuj Radio Maryja Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w ToruniuPrzypisyEdytuj↑ Jacek Dytkowski: Startuje "w naszej Rodzinie" (pol.). 3-4 grudnia 2011. [dostęp 2012-02-10]. ↑ Wykaz decyzji dla 287/2003-T (pol.). Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. [dostęp 2017-05-29]. ↑ Tygodnik Powszechny Nr 8 (2798), 23 lutego 2003 - Kronika religijna Rydzyk TV, autor: Michał Okoński ↑ decyzja KRRiT z 16 lipca 2012 ↑ Informacja w sprawie dotacji na realizację odwiertu geologicznego dla Fundacji "Lux Veritatis" (pol.). Informacja ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. [dostęp 2012-02-10]. ↑ Ojciec Tadeusz Rydzyk ogłasza sukces toruńskiej geotermii (pol.). Chrońmy klimat, 2011-11-02. [dostęp 2017-05-29]. ↑ Ojciec Rydzyk znalazł nowego partnera: SKOK-i [dostęp 2016-07-02] (pol.). ↑ Polskie Sieci Cyfrowe NIP 6652891413 KRS 0000317835 REGON 301001819 | Krs-Pobierz, [dostęp 2016-07-02]. ↑ budowa kościoła i aquaparku (pol.). [dostęp 2013-01-01]. ↑ budowa aquaparku (pol.). [dostęp 2013-01-01]. ↑ a b wyrok Sądu z 25 maja 2012, strona 64 dokumentu (30 pliku) ↑ wyrok Sądu z 25 maja 2012,strona 63 dokumentu (29 pliku) ↑ Zespół Rzecznika Prasowego KRRiT: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powtórnie w Sejmie (pol.). Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, 2012-02-01. [dostęp 2012-02-10]. ↑ prot, PAP: Lux Veritatis zaskarżyła decyzję KRRiT ws. TV Trwam (pol.). 2012-02-22. [dostęp 2012-02-29]. [zarchiwizowane z tego adresu (2016-03-11)]. ↑ Agnieszka Kamińska: Sąd oddalił skargę o. Rydzyka w sprawie multipleksu (pol.). Polskie Radio, 2012-05-25. [dostęp 2012-07-16]. ↑ KRRiT przyznała koncesje Telewizji Polskiej i Fundacji Lux Veritatis (pol.). Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, [dostęp 2014-10-24]. ↑ Rydzyk wstąpił do SKOK. Przypieczętowanie sojuszu? [dostęp 2016-07-02]. ↑ Wizytówka firmy z certyfikatem (pol.). 2016. [dostęp 2017-04-11]. ↑ ANTI-GENDER FUNDERS IN EUROPE ACCORDING TO CUMULATIVE SPENDING FROM 2009 TO 2018, Tip of the iceberg 2021. ↑ FUNDACJA LUX VERITATIS (KRS: 0000139773, NIP: 8961169046, REGON: 931899215). [dostęp 2013-12-30].
Portal opisuje szczegóły oferty, jaką złożyła fundacja. "Lux Veritatis zaplanowało 10 audycji skierowanych do młodych ludzi, którzy planują małżeństwo i rodzicielstwo, a także do
000-XX-XX-XXX 003-XX-XX-XXX 01-XX-XX-XXX 035-XX-XX-XXX 060-XX-XX-XXX 101-XX-XX-XXX 102-XX-XX-XXX 103-XX-XX-XXX 104-XX-XX-XXX 105-XX-XX-XXX 106-XX-XX-XXX 107-XX-XX-XXX 108-XX-XX-XXX 109-XX-XX-XXX 111-XX-XX-XXX 113-XX-XX-XXX 117-XX-XX-XXX 118-XX-XX-XXX 123-XX-XX-XXX 125-XX-XX-XXX 136-XX-XX-XXX 176-XX-XX-XXX 199-XX-XX-XXX 201-XX-XX-XXX 202-XX-XX-XXX 203-XX-XX-XXX 204-XX-XX-XXX Sprawdź kontrahenta Wyszukaj interesującą Cię firmę i zamów pełny raport, który zawiera aktualne, najważniejsze informacje finansowe potrzebne do podjęcia słusznej decyzji przed rozpoczęciem współpracy z kontrahentem, biurem podróży, deweloperem, sklepem internetowym, nowym pracodawcą itp. Raport pozwala także na sprawdzenie Twojej konkurencji.
Fundacja „Lux Veritatis” (łac. światło prawdy) – fundacja założona w 1998 przez redemptorystów Jana Króla i Tadeusza Rydzyka, nadawca Telewizji Trwam, realizator geologicznych prac poszukiwawczych w Toruniu (tzw. geotermia), współwłaściciel marki usług telefonicznych W naszej Rodzinie. 23 kontakty.
List poparcia dla założycieli Fundacji Lux Veritatis nękanej od lat przez Watchdog Polska. Przez pięć ostatnich lat Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska bierze na cel, założoną w 1998 r. przez zakonników o. Jana Króla i o. Tadeusza Rydzyka Fundację Lux Veritatis, nękając ją kolejnymi wnioskami o udzielenie informacji na temat wydawania otrzymanych przez ojców redemptorystów pieniędzy z funduszy publicznych. Nie negując samej potrzeby jawności wydawania publicznych pieniędzy, chcemy zwrócić uwagę na pewne fakty rzucające inne światło na tę sprawę, niż te nagłaśniane przez media i przedstawiane przez samą organizację Watchdog Polska. Fundacja Lux Veritatis, która jest wydawcą TV Trwam, poinformowała, że po otrzymaniu wniosku udzieliła żądanej informacji Watchdog Polska, co później potwierdził wojewódzki sąd administracyjny oraz prokuratura, która aż trzykrotnie umarzała w tym zakresie postępowanie. Nie zniechęciło to aktywistów, którzy zdecydowali się przed niespełna rokiem na subsydiarny akt oskarżenia przeciwko członkom zarządu Fundacji Lux Veritatis. Proces ten nadal jest w toku, a sprawę rozpoznaje Wydział Karny Sądu Rejonowego Warszawa Wola. Watchdog Polska dodatkowo domaga się, by sąd zabezpieczył całą dokumentację księgową Fundacji, wszystkie e-maile, telefony oraz komputery, które znajdują się w jej siedzibie. Gdyby do tego doszło, praca Radia Maryja oraz Telewizji Trwam zostałaby zupełnie sparaliżowana. W ten sposób, bez prawomocnego wyroku sądu, zostałyby wyciszone najbardziej rozpoznawalne w Polsce media katolickie. Akcja Watchdog Polska wymierzona w Fundację Lux Veritatis może mieć również podłoże finansowe. Nękanie organizacji katolickich i konserwatywnych cieszy się przychylnością wielu osób, które są skłonne finansowo wesprzeć takie działania. Dotyczy to nie tylko dużych darczyńców, ale i tych mniejszych, do których ofiarności nieustannie odwołuje się organizacja. Podobny styl działania można zaobserwować również w przypadku tzw. Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. O tym, jak bardzo sprawa zarzutów formułowanych przez Watchdog Polska budzi wątpliwości, najlepiej świadczą działania podjęte przez Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. CMWP zajmuje się m. in. kontrolą przestrzegania praw człowieka i obywatela w zakresie wolności słowa. W opublikowanym w kwietniu br. oświadczeniu czytamy, że „według oceny CMWP, w niniejszej sprawie zachodzi zagrożenie naruszenia praw obywatelskich o. Tadeusza Rydzyka, o. Jana Króla i Lidii Kochanowicz-Mańk. W związku z powyższym CMWP podjęło monitoring sprawy zgodnie z przepisami prawa oraz wskazanymi wyżej kryteriami, co jest uzasadnione celami realizowanymi przez Centrum oraz potrzebą ochrony istotnych dóbr chronionych prawem, w tym konstytucyjnych praw i wolności”. Watchdog Polska jest organizacją finansowaną przez fundację Open Society George’a Sorosa. Na swojej stronie internetowej chwalą się także współpracą z Fundacją im. Stefana Batorego czy niemiecką Fundacją im. Heinricha Bölla o profilu lewicowo-liberalnym, bliską ideowo partii Zielonych. Prowadzona przez zakonników ewangelizacja poprzez tworzone przez nich patriotyczne i katolickie media skutecznie stawia tamę ideowej inwazji na Polskę, której celem jest zniszczenie tradycyjnych wartości, polskiej duchowość i tożsamości narodową. Jest to kolejna odsłona bezpardonowej walki przeciw obrońcom cywilizacji łacińskiej. Robert Bąkiewicz zwrócił również uwagę, że coraz częściej wykorzystuje się idee dobra publicznego i respektowania prawa do prowadzenia szkodliwych działań przeciwko podstawom tradycyjnego społeczeństwa. Pod pozorem respektowania podstawowych praw obywatelskich lewicowi aktywiści dążą do usunięcia z przestrzeni publicznej wszystkich opinii konserwatywnych i katolickich. – Organizacje, z którymi jestem związany, czyli Marsz Niepodległości, Roty Marszu Niepodległości, Straż Narodowa identyfikują się i łączą w poparciu dla Fundacji „Lux Veritatis”. Będziemy robili wszystko, co jest możliwe, żeby wesprzeć to wspaniałe dzieło. Trzeba stwierdzić, że Watchdog jako jedna z lewicowych organizacji pozarządowych przypisuje sobie prawo do tego, żeby zepchnąć na margines przestrzeni publicznej organizacje o profilu katolickim, konserwatywnym, które bronią tradycji i kultury polskiej. Chodzi o to, aby Radio Maryja czy Telewizja Trwam, które mają ogromny zasięg i wpływ na kształtowanie opinii publicznej, nie mogły działać w sposób wolny i taki, który pozwoli na docieranie do odbiorców. Dlatego podejmowane są działania, które wykorzystują kruczki prawne do tego, aby marginalizować, zamykać usta – powiedział Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Udzielanie w takich sytuacjach wsparcia szykanowanym organizacjom sprawia, że ich członkowie nie czują się osamotnieni w walce o sprawiedliwość. Dodaje im to sił i wzmacnia w poczuciu dobrze wykonywanej pracy. Wygrać z hojnie opłacanym z zagranicy wrogiem można jedynie wspólnie wspierając się zarówno w sukcesach, jak i w trudnych chwilach. Dlatego apelujemy o podpisywanie listu poparcia dla zakonników: o. Jana Króla i o. Tadeusza Rydzyka – założycieli Fundacji Lux Veritatis.
Wymagana zgoda Wymagana zgoda Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Fundacja Lux Veritatis w Warszawie, ul. Leszno 14, 01-192 Warszawa, NIP:896-11-69-046, REGON: 931899215, KRS: 0000139773 w celach świadczenia usług i kontaktu poprzez e-mail. Dane w tym celu przetwarzane będą na podstawie art. 6 ust. 1 lit.
For faster navigation, this Iframe is preloading the Wikiwand page for Fundacja „Lux Veritatis”. Connected to: {{:: Z Wikipedii, wolnej encyklopedii {{bottomLinkPreText}} {{bottomLinkText}} This page is based on a Wikipedia article written by contributors (read/edit). Text is available under the CC BY-SA license; additional terms may apply. Images, videos and audio are available under their respective licenses. Please click Add in the dialog above Please click Allow in the top-left corner, then click Install Now in the dialog Please click Open in the download dialog, then click Install Please click the "Downloads" icon in the Safari toolbar, open the first download in the list, then click Install {{::$
Fundacja Lux Veritatis, nadająca Telewizję Trwam, przyjęła nowy statut, w którym odwołano się do ustawy o działalności pożytku publicznego oraz podano kilka szczegółowych celów, m.in. przeciwdziałanie uzależnieniom i przyczynom przestępczości, pomoc Polonii oraz promocję kraju za granicą. - Być może jest to kwestia czysto techniczna, być może fundacja chce uzyskać
25 lipca 2022 16:59/w Informacje, Polska Radio MaryjaSędzia dawnej Izby Dyscyplinarnej SN Ryszard Witkowski pozostanie w Sądzie Najwyższym i będzie orzekać w Izbie Karnej – poinformował w poniedziałek zespół prasowy SN. Wcześniej informowano, że do Izby Karnej przeszła sędzia Małgorzata Bednarek. Sędzia Witkowski jest dotychczas trzecim z sędziów dawnej Izby Dyscyplinarnej, co do którego poinformowano oficjalnie, że pozostaje w SN. W połowie lipca weszła w życie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, na mocy której zakończyła działalność Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Sędziowie orzekający wcześniej w Izbie Dyscyplinarnej mogą zostać przeniesieni do innej izby, zaproponowanej przez I prezes SN, lub przejść w stan spoczynku. Na podjęcie decyzji mają tydzień od momentu formalnego otrzymania propozycji. Jak ustalono, wszystkim 11 zainteresowanym sędziom dawnej Izby Dyscyplinarnej doręczono takie oferty. Oznacza to, że najprawdopodobniej w tym tygodniu znane będą dalsze losy wszystkich sędziów zlikwidowanej Izby. Jako pierwsza na propozycję I prezes SN odpowiedziała sędzia Bednarek. Zdecydowała o pozostaniu w SN i orzekaniu w Izbie Karnej. W zeszłym tygodniu informowano także, że decyzję o dalszym orzekaniu w SN podjął sędzia Jarosław Sobutka – przeszedł on do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Izba Dyscyplinarna została zlikwidowana na mocy nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zmian oczekiwała Komisja Europejska, od nich uzależniając akceptację KPO i wypłatę Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Nie jest jednak pewne, czy nowe przepisy spełnią tzw. kamienie milowe w tej sprawie. Wątpliwości co do tego wyrażali w ostatnim czasie niektórzy przedstawiciele Komisji. Po wejściu w życie nowelizacji wyznaczono również pięcioro sędziów, którzy tymczasowo orzekają w nowej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej i przewodniczącego dwóch wydziałów tej Izby. Jest nim do czasu wyznaczenia przez prezydenta sędziów na stałą kadencję sędzia Wiesław Kozielewicz. Obowiązki prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej pełni zaś obecnie I prezes SN Małgorzata Manowska. Losowanie sędziów mających na stałe orzekać w tej izbie – jak zapowiedziano – odbędzie się między 5 a 16 sierpnia podczas Kolegium SN, które zwoła prezes Małgorzata Manowska. Spośród wszystkich sędziów SN (z wyjątkiem I prezes, prezesów izb i rzeczników dyscyplinarnego i prasowego) wylosowanych zostanie 33 kandydatów, którzy będą niezwłocznie przedstawieni prezydentowi. Ten zaś dokona ostatecznego wyboru 11 sędziów, którzy będą orzekać w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Ci z sędziów dawnej Izby Dyscyplinarnej, którzy zdecydują się jednak pozostać w SN, będą brali udział w losowaniu do nowej Izby. Tym samym istnieje prawdopodobieństwo, że niektórzy z tych sędziów znajdą się ostatecznie w składzie Izby Odpowiedzialności Zawodowej. PAP
„Rolą Rady, reprezentującej głównie sędziów, jest rozstrzygnięcie konkursu. A skoro w KRS nie ma środowiska sędziowskiego – bo skala poparcia sędziów wybranych tam nielegalnie przez Sejm pokazuje jego brak – nie ma też KRS” – przekonywał prof. Krystian Markiewicz.